1.
Wśród modrych fal
Bata rybacka w jeziora mknie dal
I pruje wody czystą toń,
Mazurska krzepka męska dłoń.
Gdy jednak burzy rozhuczy się grzmot,
Swój lot,
przyśpiesza bata, szybując jak grot,
Przez rozszalałych fali splot.
Chorus:
‖: Ojczyzna to nasza, te wody i las,
Niech żyją Mazury, ten kraj pełen kras! :‖
2.
Zaszumiał bór…
Wznoszą ptaszyny poranny swój chór;
Myśliwy się skrada przez łąki i gaj,
Bo nasze Mazury dla strzelca to raj.
A gdy ku niebu podniesiesz swój wzrok,
Co krok
Obłoków się kształty zmieniają raz wraz,
Kształty się ich zmieniają wraz.
Chorus
3.
Przez wody i ląd,
Wiatrów szeroki i rzeźwy dmie prąd.
Tu w drogiej ojczyźnie na zawsze chcę być,
Tu chcę umierać, i tutaj chcę żyć,
Tu kędy żyje dzielny nas lud
Wśród cnót,
I słońce oświeca nasz zbożny trud;
Słońce oświeca zbożny trud.
Chorus