1.
W drogiej nad życie rodzinnej ziemi mej,
O rannym świcie pieśń płynie z leśnych kniej.
Dębowy bór z bukami wtór, szumi hymn cichej chwały,
A rzewny śpiew, miłości zew, spływa na kraj nasz cały.
2.
Krajno kochana, co od zarania dni,
Rozmiłowana dzieci swe żywisz ty.
Za pokarm twój, za soków zdrój, wyssany z głębi łona,
Za tchnienia czar, za rosy dar, bądź nam błogosławiona.
3.
Ziemio ty miła, tak pełna złudnych słów,
Piastową byłaś, piastową będziesz znów.
Ni wichrów moc, w burzliwą noc, ni grom, ni błyskawice
Nie złamią nas i po wszy czas stać będziem, my dziedzice.